Od kilku dni próbuje się zebrać do napisania czego kolwiek.. Ale jakoś mi nie wychodzi..
Bardzo dużo się dzieje, wiele rzeczy nie chce przelewac w to miejsce... bo ? Jest to zbyt publiczne miejsce. za duża liczba osob moze to przeczytać... a to są rzeczy moje i tylko moje.
Faceci, faceci i faceci.. ciagle oni, jeden, drugi, trzeci i kolejny.. smsy, telefony. fb, gg ciagle.
Spotkania z Ania to akurat przyjemne .
Pomysly, plany w sumie to kiepsko ale moze jednak coś z tego wyjdzie . W weekend kawa w towarzystwie alka mam nadzieje ze bedzie miło.
Są grzechy które popełniamy z uśmiechem na twarzy.
Mnóstwo rzeczy stoi pod znakiem zapytania, mam tysiace wątpliwości, pytan a zarazem usłyszanych zapewnień.
Weekend tak szybko minąl, marze o tym zeby był juz kolejny i ten okropny tydzien już sie skończył.
Jak bylo w weekend? hm.. przyjemnie, o dziwo przyjemnie.. Tata u Marysi, wiec mieszkanie wolne.
W sobote Paweł i miłe zaskoczenie, bylo na prawde miło, raczej myślalam ze bedzie jakaś kłotnia czy coś.. a tu jednak no nie.. No i słub Samanty to już w ogole mega :D
Dużo myśli, sporo emocji, nie do opisania.. myslalam ze w pewnych sytuacjach reaguje gorzej a tu no coż, reaguje dobrze, nawet bardzo dobrze, pewne lęki obawy znikneły, chociaż towarzyszyly mi tak długo. To jednak chyba z nimi wygralam :)
A przynajmniej chce tak myśleć, i chyba pod Tym wzgledem czuje się dobrze, niczego nie żałuje bo i nie ma czego :) A bukiet Czerwonych róż ozdabia swoim pięknem i zapachem mój pokój.. tak to jeszcze nie było, cóż jednak jakieś korzyści są :D
Myślisz że będę za Tobą rozpaczać ?
Będę płakać po nocach przypominając sobie chwilę, kiedy byłam taka szczęśliwa.
Takie jest życie, wszystko się kończy, ale życie toczy się dalej.
Czasem jeszcze się budze i wydaje mi się ze tesknie.. czasem jeszcze sie budze i mysle ze bedziesz, Ale nie chce się o tym myślec ..nie chce juz sie nad tym zastanawiac.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz