Czas na trochę zmian, wygląd bloga się zmienił, nie wiem czy jeszcze coś "tutaj" się zmieni, może tak może nie :)
Jesień, Jesienią ale chyba koniec z przygnębiającym wyglądem bloga, trochę kolorów się przyda.
"Idzie ulicą
jakby tańczyła
na baletowym popisie
Uśmiecha się
do dziecka w wózku
do wróbla
który stracił ogon
Te kropki na sukience
myśli
mają kolor jego oczu [...] "
Miną tydzień, naszego wspólnego czasu, zdecydowanie za szybko, zdecydowanie chciałabym żeby to mogło trwać dłużej, pocałunek na dobranoc i dzień dobry, wspólne śniadania i kolacje, jakoś tak nagle pusto zrobiło się w moim małym świecie, chociaż tu wracasz to na krótko zdecydowanie za krótko. Gdy już uda mi się zasnąć to się budzę i szukam Cie po omacku w mroku nocy, ale jesteś za daleko żebym mogła Cię znaleźć.
Tęsknie w każdej sekundzie kiedy jesteś aż tak daleko... jedyne co pozostaje to cichy głos w słuchawce i oczekiwanie na kolejny dzień z Tobą.
Lubie te dni kiedy, po prostu sobie jesteśmy, kiedy nie ma tych wszystkich zmartwień, zamieszania, tysięcy telefonów.. jesteśmy tylko MY. Chociaż są tak rzadko to może właśnie przez to doceniamy je bardziej.
Można chociaż odrobinkę pomarzyć o tym jak to po części będzie wyglądać kiedyś, bo na pewno nie będzie to tak samo wyglądać ale chociaż podobnie, oboje się zmieniamy czy tego chcemy czy nie i to co jest wokół nas tez się nie ubłaganie zmienia tylko czasem na lepsze a czasem na gorsze :)
Zaraz nasz świat znów wywróci się do góry nogami, praca,studia i w tym całym zamieszaniu musimy gdzieś nie zgubić Siebie.
Czasem się boję że zapomnimy o tym jakie uczucie nas łączyć, że stanie się to po prostu szarą rzeczywistością.
I Czasem tak ciężko jest myśleć o tym że decyzja o nie mieszkaniu razem jest dobra, szczególnie teraz jak znów spędziliśmy razem tyle czasu.. Więc często muszę przekonywać o tym samą siebie...
Ale wiem, a przynajmniej chce wiedzieć że to jednak odpowiedni wybór..
Jesteśmy tu i teraz
tu i teraz