Dzień za dniem, mija spokojnie, czasem wolno, a czasem pare godzin tak szybko umyka, za nim sie obejrzymy, możemy stracić, zyskać albo nie zrobic nic. Totalnie nic. I czekać az czas sam wszystko nam odbierze, Nie walczyć, nie myślec, nie czuc, to jak nie żyć. A wieć gdy już podejmujemy decyzje że chcemy "żyć" A nie tylko istnieć, powinna włączać sie nam taka lampeczka " ŻYJ TAK JAKBY TEN DZIEŃ MIAŁ BYĆ OSTATNIM DNIEM ". I tak sobie myśle, że tak zadko tak potrafie, Tak zadko ciesze sie z drobnostek, a przeciez takie nic, moze być tak istotne w moim zyciu, uśmiech obcej osoby na ulicy, dobre słowo kogoś spotkanego "przypadkiem " W naszym zyciu dzieje sie w kazdej godzinie, minucie, sekundzie coś wyjatkowego, ale to tylko od nas zalezy czy to widzimy czy przechodzimy obok tego obojetnie.
Mowa ciała, tak trudna niekiedy można ja zle zinterpretować, wymaga dużego skupienia i uwagi, jest tyle rzeczy które kraży mi po głowie, tyle mysli.. setki, tysiace i wcale nie chca sie po układać w jedna logiczna całość. Proba zrobienia z nimi co kolwiek, skonczyła sie niczym, a raczej lezeniem, mała ilościa wina, i dziwną chodz miłą, bardzo miła rozmowa. Do tego dorzućmy pare smsów, zdjecia i mała ilość muzyki no nie powiem mieszanka wybuchowa.
A tym czasem pora na sen.. trudny dzień, pełen tak wielu emocji, uczuć i chwil których nie sposob opisać, boje sie że kiedyś o tym zapomne.. ale moze nie ?..
Tak wiele pytań tak mało odpowiedzi, Tak daleko, nie na wyciagniecie ręki.. Chodz przed chwilą byłeś blisko już Cie przy mnie nie ma..
zastanawiam się, co dzieje się w Twojej głowie
http://www.ermail.pl/link/VX7YlVTCCm2mcXVYAaAYCXmYYme7aYCc
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz