sobota, 22 czerwca 2013

nie pisz. nie pytaj. nie pamiętaj. nic już nie rób, bo ranisz.

Dlatego własnie dlatego uważałam ze pisanie tego jest złe.. bo za dużo ludzi ma do tego dostęp, bo to nie jest dobry sposób przekazywania informacji.. Nic ale to Nic nie zastąpi normalnej rozmowy..
Wszystko zrobiło się tak trudne i bardzo skomplikowane..
Najchętniej zrezygnowała bym ze wszystkiego, bo nie rozumiem czemu.. tak błaha sprawa wywołała taką kłótnie.
Na Agapie było super, bez pewnej osoby, potrafiliśmy stworzyć super grupe. O dziwo Nawet z Panem A. potrafiłam cudownie się dogadywać, wyglupiać sie  przez co na prawdę było  porządku.
No i już mam wakacje dziwne uczucie..Wolne, wolne.. i jeszcze raz Wolne.
Czemu przez Ciebie moje życie sie tak skomplikowało, wiem że nawet nie masz pojecia jak bardzo jestes w To wszystko wmieszany.. i chyba tak jest lepiej, Bo gdybyś wiedział nie wiem jak by to się skończyło.. myślalam o Tym By Ci o tym powiedzieć ale uznałam to za nie odpowiednie..




jego nieskazitelny uśmiech przyprawiał mnie o dreszcze .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz