środa, 23 kwietnia 2014

Nie chcę zbyt wiele. Tylko Ciebie obok siebie...

"Miłość przez wieki się nie zmienia. Kamień jak był tak jest z kamienia. Rzeka jak była tak jest rzeczna. I wieczna miłość jak odwieczna.."

Święta, święta i po świętach.. w tym roku spędzone w wyjątkowy i inny sposób..
Niedziela śniadanie wielkanocne.. u babci ale w innym towarzystwie całkiem miłym towarzystwie :) Pierwszy raz święta spędzone z Nim...
Śniadanie u babci jakoś przeżyte, w sumie na szczęście bez większych komplikacji. Mała ilość dziwnych tekstów czyli całkiem okey...

A póżniej poniedziałek.. dużo, bardzo dużo innych sytuacji, do których chyba nie można się przyzwyczaić..
Ale czas spędzony bardzo normalnie, na początku dużo nie pewności i troche zagubienia.. dużo obcych dla mnie ludzi, którzy prawie mnie nie zauwazali przynajmniej taki plus, chociaż niestety całkiem niewidoczna nie byłam..Ale najważniejsze że mogłam spędzić ten czas z Nim w kompletnie inny sposób wyjątkowy sposób :)

"Kochaj mnie
Kochaj mnie
Kochaj mnie nieprzytomnie
Jak zapalniczka płomień
Jak sucha studnia wodę
Kochaj mnie namiętnie tak
Jakby świat się skończyć miał "

Ciekawe uczucie.. ma się wrażenie że właśnie tak powinno być.. że wszystko, zupełnie wszystko jest na swoim miejscu i że nic zupełnie nic nie powinno ulec zmianie bo jest po prostu dobrze.. Jak to dzisiaj uslyszałam " ostatnio u Ciebie ciągle dobrze, mało jest dni gdy jest żle" A nawet jezeli jest zle.. to wystarczy chwila rozmowy, bądz tak jak dzisiaj po prostu spojrzenie, albo to że mnie przytuli..
Tak mało brakuje do pełni szczęscia, tylko obecność.. tak mało a zarazem tak wiele. 
Ale i tak czasem panikuje i moje chore myśli tworzą dziwne historie.. 
Myśli w których pełno niepewności.. o to czy będzie obecny, bo może odejdze z jakiegoś błachego powodu..i co wtedy ? Nie wiem,nie widze mojego świata bez jego obecności.. i chociaż wiem że zapewnia mnie o tym że tak się nie wydarzy, to jednak czasem.. tak jest że po prostu się tego obawiam. 

Czujesz tą magię wokół nas?

Lubie to.. lubie czuć na sobie ten jego wzrok. W myślach przywoluje poniedziałek i kilka sytuacji w ciągu dnia i nie tylko.. 
Pełen miłości, zrozumienia.. i tego czegoś, chodz i tak nic nie jest równego temu uczuciu które przeszywa mnie.. gdy wiem, że po prostu jego wzrok mówi " tak podobasz mi się" Niby nic takiego.. A jednak, lekki dreszcz.. mysli wirują gdzieś daleko.. zero skupienia na tym co jest dookoła.. jest Tylko ON...


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz