.Dziwny dzień, miły nawet bardzo....
Czuje ze dryfuje, unosze sie nad powierzchnia, jest dobrze po prostu jest dobrze.
Nigdy chyba nie czulam sie przy kims w ten sposob, w tak wyjatkowy inny sposob...
Mile uczucie muc użyć tych dwóch słów tak normalnie, a uslyszenie tego z ust takiej osoby jest juz wogole bardzo przyjemne. Obecnosc, nigdy chyba nie byla tak istotna jak teraz, nie wyobrazam, sobie jakiegos dnia bez Niego :-). Bez rozmowy z Nim... smsa, czy czego kolwiek.
Nie chce zapewnień, że jestem tą jedyną . Chce być tą ostatnią.
Zakochanie, smieszne uczucie, a zarazem tak przyjemne, nadaje sens zyciu, pokazuje je w innych barwach, widac jak kazdy dzien jest wartosciowy i ze pomimo wszelkich trudnosci, mozna je przetrwac. Docenia sie kazda minute, kazdy gest i kazde slowo.
Chce sie to chlonac i pamietac, budzic sie i zasypiac w objeciach tej jedynej osoby, marzenie na kazdy dzien.
Duzo dziwnych przyzwyczajeń, ale dosc przyjemne takie mile, uczucie gdy zapominasz o sobie a pamietasz o tej drugiej osobie.
W jego oczach był początek i koniec jej świata.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz