Ostatnio boje się tak wielu rzeczy, ale milcząc udaje mi się zachować je dla siebie, by móc samej je rozwiązać a bynajmniej zmniejszyć obawy. Co jeżeli to wszystko co jest, co nas otacza to wytwór naszej wyobrażni? Dobra, wiadomo że są momenty których możemy być pewni, w stylu dotyk, zdarzenia, ale myśli, pewne słowa, bądz intencje danych osob.... to prawie same nie wiadome, bo dużo mozemy sami załozyć, domyśleć się ale bardzo często możemy po prostu po ludzku sie mylić I co wtedy ?
To już zalezy.. czasem Nic, a niekiedy wynikają z tego rózne konsekwencje..
Każdemu z nas zdarzyło się, że dręczony strasznymi przypuszczeniami postawił pytanie, a potem zasłaniał sobie uszy, żeby nie słyszeć odpowiedzi.
Czasem sobie tak myśle..że może ja wcale nic do Niego nie czuje.. może to tylko zwykła przyjażn, okey bo może i nie wyobrażam sobie dnia bez niego, a raczej myśli o nim, ale to nie znaczy że jest az tak niezbedny, ale zaraz po tym przypominam sobie momenty w których go nie było, a chciałam żeby był i cieszył badz płakał razem ze mną..i wtedy sobie myśle.. no to chyba jednak coś w tym jest..A pożniej przychodzi moment spotkania a wtedy okazuje sie ze naprawde za nim teskniłam, że nie chce że był tak daleko jak jest na codzień..
Pomyśl sobie jak wiele przypadku i zbiegów okoliczności musiało zaistnieć, aby doprowadzić do naszego spotkania. Wystarczyła tylko jedna inna decyzja w moim, albo w twoim życiu, jedna droga w prawo zamiast w lewo i nie wiedzielibyśmy o swoim istnieniu. A jednak, przydarzyło nam się to i pozwala mi wierzyć, że wszystko jest możliwe, skoro los zaszedł z nami aż tak daleko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz